#enzymy #układ odpornościowy

Dziś kontynuuję bardzo ważny temat enzymów w naszym organizmie.☝👄
Pierwsze eksperymenty z zastosowaniem enzymów były około roku 1900, czyli już bardzo dawno temu. Wtedy zaczęto leczyć tzw. choroby układowe zastrzykami z mieszanką enzymów. Metodę tę jako pierwszy zastosowała John Beard lekarz i embriolog i głownie u osób z nowotworami, którym nie dawano szans na wyzdrowienie. A początek nowoczesnej enzymoterapii to profesor Max Wolf. 
Wykorzystywał między innymi enzymy, by zapobiec zwapnieniu tętnic. 

☝Przedwczesne starzenie, z jego następstwami można wyjaśnić niedoborem enzymów. 

💧Dodam, że świetne efekty przynosi branie na czczo matrycy enzymów z nośnikami i popijanie wodą która jest minusowa jak woda 💧w naszym organizmie ( o tym wtedy nie posiadano wiedzy) - efekt  poprawy w wielu obszarach widoczny tak po około 0,5 roku do 1,5 roku - w zależności od indywidualnej sytuacji każdej osoby i z powodu ogromnej ilości chemii, która mumifikuje nas i naszą enzymatykę. 

U siebie również na co dzień zauważam dobrodziejstwa, jakie przynosi mi korzystanie z enzymów, przede wszystkim rzadko choruję - jeśli się zdarzy, to bardzo łagodnie przechodzę. Świetna profilaktyka.  Mniej wysiłku wkładam  przeciwdziałanie upływowi czasu, a efekt odczuwalny i widoczny. U wszystkich którzy skorzystali z tej propozycji zawsze jest poprawa w samopoczuciu, funkcjonowaniu. 

 Zawsze natura jest właściwym lekarzem człowieka tzn. ustrojowy układ odpornościowy a my mu tylko pomagamy czyli stymulujemy działanie mechanizmów samonaprawczych organizmu.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga